Maturzystom z nowosolskiego Ogólniaka odmówiono wynajęcia hali w Nowej Soli. Chcieli zorganizować w niej studniówkę.
W ub. tygodniu pisaliśmy, ile co roku trzeba dokładać do utrzymania hali i basenu. Koszta utrzymania pływalni szacowane są na 4,5 mln zł. Piszemy o szacunkach, bo pływalnia i hala mają wspólny budżet. Grzegorz Rogula, dyrektor MOSiR w Nowej Soli, wyliczył, że utrzymanie hali to ok. 1,5 mln zł rocznie. Tam dochody są o wiele niższe i szacowane są na ok. 200 tys. zł w skali roku.
Po naszym artykule odezwały się osoby, które opisały nam, że MOSiR odmówił w tym roku wynajęcia hali na studniówkę. Taką imprezę chcieli zorganizować maturzyści z nowosolskiego Ogólniaka. Szykował się bal na ponad 400 osób.
– Maturzyści zostali niemal na lodzie na trzy miesiące przed studniówką. Już pominę fakt, że było blisko, żeby musieli wynajmować halę w Zielonej Górze. Ostatecznie udało im się wynająć salę Elektryka – napisała nam czytelniczka, która poprosiła o anonimowość. – Trochę to dziwne, skoro budżet się nie spina. Hala chyba powinna służyć wszystkim mieszkańcom? Maturzyści to druga kategoria obywateli? Uważam, że to kpina, że omal nie musieli jechać do sąsiedniego miasta, mając halę widowiskową przez ulicę – skwitowała nasza czytelniczka.
Na szpilkach nie wpuszczamy
G. Rogula wyjaśnia, że harmonogram hali jest ustalany z dużym wyprzedzeniem i nie było „wolnego terminu”. Ale nawet gdyby był, to są także przeszkody techniczne, które uniemożliwiają organizację tego typu imprezy.
– Hala posiada specjalistyczną nawierzchnię sportową, która wymaga szczególnej ochrony. Użytkowanie jej podczas imprez tanecznych, zwłaszcza w obuwiu na obcasach, na szpilkach, niesie ryzyko jej uszkodzenia, co mogłoby skutkować kosztownymi naprawami i czasowym wyłączeniem obiektu z użytkowania – tłumaczy G. Rogula.
Dodaje, że studniówki wiążą się zwykle także z alkoholem.
– W przypadku obiektów sportowych, które służą przede wszystkim celom edukacyjnym i rekreacyjnym, zależy mi na utrzymaniu bezpiecznego i neutralnego charakteru tej przestrzeni, wolnej od potencjalnych zagrożeń związanych z niewłaściwym zachowaniem. Rozlany alkohol może również uszkodzić nawierzchnię sportową, odbarwiając ją w tych miejscach – mówi dyrektor i dodaje, że najlepszym miejscem na organizację tego typu uroczystości są sale bankietowe, które są przystosowane do wydarzeń o charakterze rozrywkowym i dysponują odpowiednim zapleczem. – Obiekt jest zgłoszony do wykazu miejsc, gdzie zakazana jest sprzedaż i podawanie alkoholu – mówi G. Rogula. Taki zapis jest nawet w aktualizowanej obecnie uchwale Rady Miejskiej.
Gdyby dyrektor zgodził się wynająć halę, to raczej licealiści z ogólniaka nie byliby zadowoleni, bo na studniówkę musieliby przynieść obuwie zmienne, a po drugie musiałby to być impreza bezalkoholowa.
Czytaj także: „Dopłacamy i będziemy dopłacać” https://regionalna24.pl/doplacamy-i-bedziemy-doplacac/
