Zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym usłyszał Dawid C. (21 l.). Jego vw golf wpadł w poślizg i zderzył się z autobusem.
Do wypadku doszło we wtorkowy (10.09.) poranek, ok. godz. 7.25. Dawid C. (21 l.) z Zielonej Góry, kierowca volkswagena golfa, wypadł z zakrętu i wjechał w autobus pod Lubskiem, pomiędzy Nowińcem a Starą Wodą. W stronę miasta jechał autobus wiozący 46 uczniów SP nr 3 w Lubsku i 3 osoby dorosłe. Dzieci w wieku od 5 do 15 lat.
– Kierowca golfa nie opanował pojazdu na łuku drogi, zjechał na przeciwległy pas i uderzył w jadący z naprzeciwka autobus. Obaj kierowcy byli trzeźwi – informuje Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.
– Autobus leżał na boku, w rowie. Osobówka stała prostopadle do osi jezdni. Dzieci były wyprowadzane przez świadków i opiekunów przez szyberdach autobusu. Natychmiast został przez nas ustabilizowany-informuje sekc. Dawid Lewandowski z żarskiej Komendy Powiatowej PSP.
Zawdzięcza mu życie
– Bardzo się cieszę, że nasze dzieci całe i zdrowe do szkoły trafiły już w środę, 11.09. Oczywiście zostały objęte opieką pedagoga, bo zdajemy sobie sprawę, że wypadek był dla nich niełatwym przeżyciem.-mówi Anna Dzienisz, dyrektorka lubskiej Trójki.
Szkoła wynajmuje autobus od zielonogórskiego PKS.
Kłopoty czekają młodego kierowcę. – Pomimo tego, że nikt z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń, które naruszałyby czynności ciała powyżej 7 dni, 21-latek usłyszał już zarzuty nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Jechał za szybko, nie dostosował prędkości do warunków na drodze i ograniczenia prędkości-wyjaśnia Robert Brzeziński, prokurator rejonowy.

